Dzień dobry wszystkim.
Od razu zaznaczę, że ja się nie znam i liczę na waszą pomoc.
Drzewko ma ok 50 lat i jest w donicy. Nie wiem czy to jest cytryna czy pomarańcz - zdjęcia może to ułatwią.
W donicy jest mokro i jak podleję wodą, to cala woda spływa do podstawki.
Latem drzewko stało na zewnątrz w półcieniu, było podlewane codziennie gdyż dwudniowe niepodlewanie sprawiało, że liście więdły. Efektem tego stało się to, żę liście były na brzegach żółte jak by im brakowało boru lub innych witamin.
Później stało się tak, że drzewko zrzuciło liście i obrosło w nowe. Teraz drzewko zaczęło całe więdnąć i głownie zaczęło się od młodych liści na świeżych przyrostach. Tendencja cały czas się pogłębia.
Nie wiem czy to zgniły korzenie i trzeba drzewko przesadzić do nowej donicy z nową ziemią, czy może coś innego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach