Wysłany: 2022-06-26, 20:26 Cytryna z pestki - po przejściach - pierwszy raz na wolności
Dzień dobry, proszę o poradę. Cytrynka z pestki od samego początku trzymana w mieszkaniu.
Zawsze szukała światła więc dorastała do sufitu.
Nigdy nie szczepiona.
Do rzeczy: po wylądowaniu na tarasie i mocnym przycięciu wypuściła masę nowych pędów.
Ale liście są takie ... "niedorozwinięte" "poskręcane" "nie kompletne" Wszystko na zdjęciach.
Strona umieszczenia zachodnia - taras. Wiec wiatr jej nie oszczędza.
Donica bez dziur na w dnie, bywało że mocno do niej dolał deszcz.
W razie potrzeby woda ze studni głębinowej - sporo w niej żelaza.
Dostałem poradę aby spryskać liście wywarem z czosnku, aby pozbyć się ew. robaków.
Link do zdjęć
Czy coś możecie zasugerować ?
Otwory w donicy zrobione, czy przenieść roślinę w inną lokalizację? Mam możliwość na stronę wschodnią (mniej wiatru i lepsza kontrola nad ilością wody deszczowej).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach