Witam
Dzisiaj nadażyła się okazja w znanym sklepie budowlanym to kupiłem cytrynkę skierniewicką.
Od razu po przyjściu do domu przesadziłem cytrynkę do nowej ziemi i doniczki. Przeszłość z cytrusami mam raczej ... zabójczą.Niezbyt znam się na cytrusach. Większość cytrusów jakie miałem szły na kompost. Raczej wolę liczi itp, ale dziś postanowiłem spróbować ponownie. Mam nadzieje, że pomożecie, w końcu to forum cytrusowe.
_________________ Marzenia się nie spełniają. Marzenia się spełnia.
Ma 17 stopni czasem trochę mniej. Obniżyć bardziej nie mogę, wentylator otwarty na maksa. Chyba na zewnątrz musiałoby się zrobić zimniej. Wolno rosną, więc do wiosny zdążą.
_________________ Marzenia się nie spełniają. Marzenia się spełnia.
[ Dodano: 2019-03-01, 16:46 ]
Witam
Kwiaty sporo urosły, ale zauważyłem, że na liściach pojawiły się już pierwsze szkodniki - tarczniki (lepiące plamy). Chyba będę musiał opryskać. Mam też pytanie - Czy powinienem przesadzić cytrynkę? Korzenie trochę ma na wierzchu, ale nie wychodzą one z dołu doniczki. Ponadto szybko piję wodę, co oznacza, że chyba ma przerośniętą bryłę korzeniową.
_________________ Marzenia się nie spełniają. Marzenia się spełnia.
Dzięki. A jednak miała ciasno w doniczce. Przesadziłem do ziemi z perlitem i niewielką ilością kory także jest przepuszczalne. Jak widać po przesadzeniu jest jeszcze piękniejsza i zaraz będzie kwitła :
Super, że rosną Ale przy przypadkiem nie masz tarczników na tym listku drugim od góry? Troszkę niepokojąco to wygląda. Ale nie jest idealna ostrość więc nie widzę dokładnie. Sprawdź.
Chyba warto zakupić środek na nie. Bo one się rozmnazaja chyba też w ziemi z tego co mnie się wydaje. Warto by było podlać takim preparatem roślinkę, żeby z nimi skończyć. Bo tak możesz się bawić w nieskończoność. Naprawdę.
Nie lubię chemii, stosuje ją w ostateczności. A tarczników nie ma wcale tak dużo, by było to konieczne. Najgorzej mnożyły się na parapecie, a teraz na polu może jakiegoś pojedynczego można znaleźć.
_________________ Marzenia się nie spełniają. Marzenia się spełnia.
No jak uważasz. Ale chyba można walczyć z nimi naturalnymi sposobami. Spróbuj zrobić oprysk z fusów herbaty. Najlepiej mocny roztwór. Jak najmniej rozcienczac woda. Można ewentualnie poczytać na temat naturalnych środków zwalczajacych robactwo.
[ Dodano: 2019-10-18, 20:40 ]
Witajcie
Mam trochę dziwne pytanko - czy można jeść zielone (niedojrzałe) cytrusy? Jaka jest ich wartość odżywcza w stosunku do dojrzałych?
Czy cytrynkę mam nawozić teraz czy od wiosny?
_________________ Marzenia się nie spełniają. Marzenia się spełnia.
[ Dodano: 2019-10-18, 20:40 ]
Witajcie
Mam trochę dziwne pytanko - czy można jeść zielone (niedojrzałe) cytrusy? Jaka jest ich wartość odżywcza w stosunku do dojrzałych?
Czy cytrynkę mam nawozić teraz czy od wiosny?
Cytrusy nie dojrzałe,będą bez odpowiedniego smaku,większość Limonek są koloru zielonkawego,ale są dojrzałe.Czas dojrzewania to ok 10 miesięcy.
_________________ Lepiej milczeć i być uważanym za idiotę niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Właśnie mam takie wrażenie, że w mieszkaniu nie schną (patrz na moje zdjęcie z kwietnia). Jak była w domu to liście miała ładne zielone, ale zawiązki brzydkie, a na polu na odwrót - liście żółkły i schły, a owocek pięknie wyrósł.
Na razie nic nie będę robił. Na plantacjach jest podobnie - liście brzydkie, owoce dorodne ...
[ Dodano: 2020-02-06, 14:32 ]
Dwa dni temu zerwałem cytrynkę
Spora, a jaka aromatyczna ...
Na razie leży na parapecie.
Nie chciałem, żeby obciążała już drzewko.
_________________ Marzenia się nie spełniają. Marzenia się spełnia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Skierniewickie raczej nie są problemowe,tylko bywają oporne w formowaniu i bywa tak,że rosną jak chcą 
powodzenia. 
:
Moje cytrusy już stoją sobie w ogródku,te mniejsze są we foliaku a duże co się nie zmieściły stoją,pod gołym niebem. 
.
