Wysłany: 2019-03-16, 13:38 Kiedy dostawa klementynek
Kiedy będzie dostawa klementynek bo jak sprzedam mandarynke i kalamondyne będe chciał kupić 2 klementynki tardivo i rubbno rosso bo stwierdziłem że przechodze na klementynki ponieważ są najładniejsze i najlepsze owoce dają i czy klementynka tardivo jest bezpestkowa bo nie pisze nic na temat ilości pestek i czy nie zdrożeją więcej niż teraz były
Adrianek bardziej chce pogadać o Klementynkach a zakupy w planach
_________________ Lepiej milczeć i być uważanym za idiotę niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
A.M [Usunięty]
Wysłany: 2019-03-16, 22:20
Zakupy dopiero jak sprzedam kalamondyne i mandarynke i jak będzie dostawa w sklepie a o klementynkach też bym chciał pogadać bo lepiej wiedzieć czy te odmiany są dobre może ma ktoś którąś z tych odmian klementynek i by powiedział coś o niej czy obficie owocuje czy owoce są bezpestkowe łatwo się obierają i są dobre w smaku i jak często kwitną i kiedy kwitną czy są duże czy małe czy takie jak u większości klementynek dużo osób ma klementynke rubbno rosso to mugł by ktoś o niej coś powiedzieć nie wiem czy ma ktoś klementynke tardivo bo nie widziałem ale jak ktoś ma to niech napisze
Na małym drzewku to,raczej nie będzie zbyt dużo owoców.Doniczkowe cytrusy smakują wybornie jak jest tylko kilka sztuk na drzewku,mam na myśli małe drzewka takie ok 80cm.
Rubino Rosso ma piękne owoce a jaki będzie smak w tym roku to się dowiemy jak dojrzeją.
Bardzo smaczne są Precoce w tym roku było tylko 4szt,cytrusek jest jeszcze młody i mały ma ok 70cm.Klepatra w tym roku nie smaczna na razie,ale bywało że były smaczne ta kwitnie podobnie jak Kalamondyna kilka razy w roku.
_________________ Lepiej milczeć i być uważanym za idiotę niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
A.M [Usunięty]
Wysłany: 2019-03-17, 20:40
A jeśli chodzi o wybawienie klementynki Rubbno Rosso to czy w takich warunkach jak u mnie że zimują w ciepłym to czy się wybarwią na czerwone bo słyszałem że muszą mieć najlepiej zimne noce albo stać w zimnym miejscu żeby się wybarwić jak by owocowała w czerwcu albo sierpniu to by miała zimne noce i upał w dzień ale owocuje w zimie to nie wiem czy jest sęs kupować klementynkę Rubbno Rosso jak się nie wybarwi czy lepiej kupić Klementynke Tardivo która owocuje do maja i może się wybarwić jeśli warunki w kwietniu będą odpowiednie i że jest odporna na przymrozki do -10 to jeśli pogoda by się nie sprawdziła i niespodziewanie przyszedł by przymrozek w kwietniu maju czerwcu albo we wrześniu to jeśli prawde piszą z tą mrozoodpornością
Klementynka Precoce że czywiście ma bardzo dobre owoce jak ich zjadłem to przez 2 miesiące nie miałem ochoty na klementynki ze sklepu bo bardzo dużo brakowało im wszystkiego żeby można było ich porównać do klementynki z doniczkowej uprawy.
[ Komentarz dodany przez: Okarynek1: 2019-03-25, 19:41 ]
Adrianku mrozoodporność działa,jak roślina jest w stanie spoczynku.
Gdy roślina poczuje wiosnę i ruszy z wegetacją,to wszystko młode zmarznie.
Ostatnio zmieniony przez Okarynek1 2019-03-25, 19:34, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach