Przedstawiam 3 sztuki roślin, które po okresie spoczynku jesiennego, ruszyły pod koniec zimy z kwiatami. Choć nie są one specjalnie oryginalne (raczej typowo sklepowe) to ładnie zdobią parapet. Możliwe, że w przyszłości zaopatrzę się w coś bardziej oryginalniejszego, tym bardziej, że z roku na rok coraz trudniej mieszczą się na takiej przestrzeni, ze względu na systematycznie rosnące coraz większe liście.
Pomyśleć, że kiedyś przez kilka lat nie potrafiłem doprowadzić ich do zakwitnięcia .
Gratuluję ciesz się kwitnieniem. Taki cudowny widok w mroźny dzień
Robcioo [Usunięty]
Wysłany: 2018-02-25, 18:21
Dzięki. Chodzi za mną taki krwisto czerwony storczyk. Jak takiego dostanę to na pewno znajdzie się w mojej kolekcji. Na korytarzu "mam" całkowicie białego, a w pracy ratowane maluchy, których koloru kwiatu nie znam, ale wątpię by to były te, o które mi chodzi. Aha, te wyżej pokazane są z ratowania i z przeceny. Były w fatalnym stanie do wyrzucenia, a ja je kupiłem po jakieś 3-4 zł. .
Pomógł: 5 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 578 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-05-12, 07:58
Bardzo cieszą oczy . Ja mam dwa i zawsze czekam z niecierpliwością kiedy zakwitną.
Robcioo [Usunięty]
Wysłany: 2018-05-13, 22:24
Na tydzień storczyki przejęła moja żona...kwiaty zaczęły opadać .Jak to możliwe? Podlała kranówką...Po tygodniu znowu były pod moją opieką. Od kilku dni widać nowe pędy kwiatowe. Niebawem zdjęcia .Mietek, daj przeschnąć "ziemi", podlewaj wodą przegotowaną/przefiltrowaną z nawozem do storczyków. Zalej doniczkę na godzinę i dokładnie odlej wodę. I do następnego dokładnego przeschnięcia .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach